Witam. Zauważyłem że ostatnio coraz więcej pojawia się mylnych informacji co do stosowania czerwonego światła co w konsekwencji prowadzi do totalnie mylnego postrzegania funkcjonalności takiego światła, albo co gorsze, do stosowania światła przefiltrowywanego na kolor czerwony i określania go mianem światła czerwonego. Pozwolę sobie troszkę sprawy wyprostować by nie było niejasności.

Światło to najnormalniej w świecie widzialny przedział promieniowania elektromagnetycznego odbieranego przez wzrok. Spektrum światła widzialnego, czyli takiego o jakie nam chodzi to 380-780 nm, oczywiście nie uwzględniamy zakresów sąsiednich takich jak ultrafiolet czy podczerwień.
Mamy zatem światło widzialne i niewidzialne. Nas interesuje to pierwsze z naciskiem na światło czerwone.

Każdy z was wie że ptaszniki nie widza światła czerwonego. Światło to bowiem jest na granicy spektrum widzialnego przez człowieka - wartość równa 620–750 nm. Takie wartości już nie są odbierane przez ptaszniki, przynajmniej nie w pełni.

Mając na względzie zakres światła czerwonego przejdźmy do istoty światła czystego czyli rozszczepionego światła słonecznego. Aby otrzymać światła czystej barwy najprościej rozszczepić je (światło) za pomocą pryzmatu. Dzięki temu możecie zaobserwować czyste światło czerwone w skrajnym przedziale światła widzialnego, które jest przez ptaszniki nie odbierane. To jest właśnie światło o jakie nam chodzi.

W przypadku wszelkiego rodzaju żarówek czerwony (większość) nie mamy do czynienia z czystym światłem czerwonym, gdyż jest to światło białe filtrowane, tzn jest barwione poprzez użycie szkła określonej barwy. W rzeczywistości nie jest to prawdziwe światło czerwone i takie światło będzie przez ptaszniki widziane (w znacznym stopniu).

Właściwe światło czerwone uzyskuje sie z żarówek ciemniowych, które używane są podczas wywoływania zdjęć w ciemni fotograficznej. Nie filtrują one światła lecz przepuszczają barwę czerwoną poprzez użycie specjalnej powłoki wewnątrz żarówki, a nie zastosowanie kolorowego szkła. Do tego żarówka taka jest uszczelniana by nie przepuszczała światła pomiędzy trzonkiem a bańką przy użyciu specjalnej nasadki. Takie światło jest nie widziane przez ptaszniki, w przeciwieństwie do światła wytwarzanego przez żarówki z filtrami koloru czerwonego (czerwone szkło). Wszelkiego rodzaju żarówki dyskotekowe, diody LED czy Party light to tylko estetyka, gdyż przepuszczają one światło białe które jest barwione. Wystarczy porównać światło czerwone (właściwe) z tym, które uzyskujemy z żarówki ze szkła barwionego.

Oczywiście w przypadku tej drugiej ptasznik nie będzie widział tak doskonale jak w przypadku światła białego, będzie widział znacznie gorzej, jednak będzie w stanie zaobserwować ruch, czy nawet zarejestrować samo włączenie żarówki. W przypadku żarówki ciemniowej takiego czegoś nie ma. Dlatego mówiąc o świetle czerwonym musimy pamiętać właśnie o zasadzie rozszczepialności światła na poszczególne barwy jak i o spektrum takiego światła. Nie oznacza to że żarówki używane przez większość z nas są złe, nie, po prostu nie spełniają w pełni wymagań.

Oceniajcie
jak sa jakies błędy to mowic to poprawie

Ostatnio edytowany przez elu (2008-02-28 11:46:12)