Witam mam pytanko bo wiem ze Brachypelma Smithy ma mieck ok 80%wilgotnosci wiec od jakiego momentu trzeba stosowac to bo w kliszowce czy pojemniku na mocz na poczatku nie ma jak zmierzyc wilgotnosci (bo mam hygrometr taki wiekszy typowo do funbox'a albo terrarium)

Ja u swoich pająków zwilżam na "oko". Skraplaj raz na dwa-trzy dni i wilgoć powinna trzymać się na dobrym poziomie :)

smitka nie jest wymagajacym pajakiem wiec wystarczy jak zauwazysz ze ma sucho to zwilzysz jej pojemniczek
a jaka to bedzie smitka L ile?

Z tego co wyczytałem to kupuje tutaj od Admina i będzie to l3, tak?

Dokladnie:) chce rozpoczac hobby od Smithi

Bardzo dobry wybór :) tylko szykuj już miejsca i kasy na następne ;) :D

A żeby nie było offtopu:
Tak jak napisałem wyżej oraz elu. Zwilżaj na oko, tak aby podłoże nie było wysuszone, ale i tak żeby błoto się nie zrobiło :)

Więc na początek, piszemy "Brachypelma smithi". Jeżeli będziesz go trzymał w kliszówce czy w "moczboxie" to wilgotność podłoża możesz sprawdzić dotykiem, czy też na oko. Podłoże powinno być wyraźnie wilgotne, ale stanowczo bez błota.

Tak w ogóle to trafny wybór!

nie polecam sprawdzania wilgotnosci dotykiem włóż pajaczka odrazu do moczoboxa i niech sobie tam zyje przez jakis czas ;p

elu napisał:

nie polecam sprawdzania wilgotnosci dotykiem

To B. smithi a nie P. murinus :) Ptasznik dla nowbi, jeżeli nie ma doświadczenia to może na początku sprawdzać wilgotność podłoża palcem. Później już będzie wiedział jak powinno wyglądać odpowiednio zwilżone podłoże oraz co jaki czas trzeba skraplać. Wtedy już nie będzie potrzeby takiego "pomiaru" wilgotności.

tak to nie P.murinus ale moze np palcem przez nieuwage go uszkodzic i co w tedy?

Wiadomo, że nie będzie sprawdzał wilgoci pod nim, tylko jakąś odległość od niego :)

Elu, ja zakładam, że on będzie miał oczy. Przecież choćby nie wiem, co to ciężko mu w ten sposób zrobić krzywdę, chyba, że naprawdę jest się "narwanym"...

Sory robicie ze mnie jakiegos uloma ktory nie wie jak sobie poradzic? lol przeciez nawet jak nie bedzie miejca to malucha moge wyciagnac na ta minute:P nic mu nie bedzie za ten czas:))

Fat'Matic napisał:

Sory robicie ze mnie jakiegos uloma ktory nie wie jak sobie poradzic? lol przeciez nawet jak nie bedzie miejca to malucha moge wyciagnac na ta minute:P nic mu nie bedzie za ten czas:))

po co masz go stresowac przez wyciaganie??
wystarczy ze skropisz co kilka dni podloze tak aby nie bylo na sciankach wody i to wystarczy

ja radze pajączka przenieść z kliszówki ( jeśli go tam trzymasz ) do moczboxa. Moczbox jest obszerniejszy i ułatwi Ci obserwacje pajączka jak i ocenić stan wilgotności beż dotykania palcem ;) poprosty widzisz że jest mokro i tyle ;D