Co polecacie na pierwszego nadrzewnego? Człowiekowi z małym doświadczeniem oraz ze skromnym portfelem :P

Polecam na pierwszego nadrzewnego coś z Avicularia spp. naprawde warto, nie kosztują dużo L1, a ile emocji dostarcza hodowla.:)

P. cambridgei, P. irminia ;) W takim badź razie coś z Psalmopoeusów albo aviculari ;D Psalmopoeusy są nawet tanie a avicularie to zależy od gatunku ;) A i tak u avicularii u młodych osobników można spotkać się ze zjawiskiem padania avi bez przyczyny, ale to są raczej  też plotki.

Więc coś z Psalmo ;D

Właśnie dużo słyszałem o tym "padaniu" Avi. Więc możecie napisać jak to jest naprawdę?

są przyczyny, nigdy nie dzieje się nic bez niej. Avicularia ssp. jest bardzo wrażliwa na zmiany temperatury, niską wilgotność, pokarm, pleśń, pod tym względem jest trochę kłopotliwa, ale gdy się nie miesza u niej, nie podaje za dużo pokarmu i nie przegrzewa ani nie "przemraża" to cudnie się chowają. P.irminia trochę agresor no chyba, że L1-L4 się kupuje. Ogólnie trzeba pamiętać: Jest to żywe zwierzę i zawsze trzeba być rozważnym.

P. irminia zdazaja sie osobniki aresywne ale to jest piekno tego pajaka
jest on jednym z najladniejszych ptasznikow
mam kilka P.irmina chyba z 6 i jedna atakuje nawet krople wody jest to samiczka l8 a inne sa spokojne jak baranki
niektore sa plochliwe a niektore czasem sie stawiaPozdrawiam

Rozwagę oraz głowę na karku mam.
A irminia jest bardziej "odporna"? Bądź co bądź jest jednak dalej na poziomie początkującego, mogą zdarzyć się w mojej hodowli pewne błędy, takie jak zła wilgotność albo jakiś spadek temperatury. Wiadomo staram się wszystko trzymać jak należy, ale jestem tylko człowiekiem...

Ps. moja malutka Gienia też atakuje kropelki wody, więc jestem na to gotowy :)
A i agresywność/charakter to cecha osobnicza każde pająka.

mysle ze spokojnie mozesz kupic sobie P.cambri albo irminie
one sa dosc odporne

Ale jest chyba jeszcze jedno za Avi. z tego co pamiętam mogą żyć w grupie, nieprawdaż? (Odpowiednio karmione, w większym pojemniku)

Prexor, tak, można trzymać, ale po co? Avicularie z natury są tolerancyjnymi pająkami, lecz jeśli będzie Ci się tylko wydawać, że zapewniłeś wystarczająco dużo miejsca i pajączki wejdą sobie w drogę to nie będzie żal młodziutkiej Avi?

Ja proponuję młodego Psalmopoeusa. Pająki szybsze i agresywniejsze, lecz jad równie słaby, a mając go od L1 nauczysz się z nim prawidłowo obchodzić.

Fil00 napisał:

Ja proponuję młodego Psalmopoeusa. Pająki szybsze i agresywniejsze....

Agresywniejsze- spoko :)
Szybsze- niezbyt spoko... ale widziałem filmik z P. murinusem który uciekał, nie wyglądało to dla mnie zbyt fajnie. Te Psalmopoeusa są wolniejsze?

tak są dużo wolniejsze :) A murinus, no cóż to piękno tego gatunku...P. cambridgei lub P.irminia możesz spokojnie nabyć. Słuchajcie, tak naprawdę z każdym ptasznikiem można sobie poradzić jeśli ktoś jest odpowiedzialny, ale pogląd jest taki, że należy stopniować swoje wtajemniczenie.

W sumie dokładnie tak jak mówisz. Gdy człowiek ma zdrowy rozsądek to poradzi sobie ze wszystkim, nie tylko z pająkami. Lecz najpierw trzeba by zobaczyć na żywo jak się zachowuje dany ptasznik, bo otworzysz terra z tym murinusem jak lejek. Wsadzisz tam łape i buu... do szpitala szybciutko, a jak by tego mało to pajączek pewnie opuści swój domek. Do tego trzeba się przyzwyczaić :)

A co do pająka to chyba wybiorę Avi. bo kolorki mają ładniejsze :) I tak zakup zrobię pewnie dopiero w kwietniu bo wyjazd się szykuje pod koniec marca. Więc czasu jeszcze mam na douczenie się oraz wybór.

Dzięki wam za podpowiedzi :)

Ja radził bym Ci wybrać jakąkolwiek avicularie.

Warto zainwestować ponieważ avi na rynku jest bardziej pożądana, jej cena wysoko wzrasta z każdą wylinką. A gdy będziesz miał kokon to bez problemu sprzedasz młode.

Ja hoduje Avicularia versicolor od L 2 i dwie sztuki które kupiłem dożyły 10 i 11 wylinki. Były to moje trzecie nadrzewne (po P. cambridgei i T. gigas). Uważam że avi nie padają z byle powodu. Wydaje mi się że to jest "legenda o śmiertelności avicularii"- mogę się mylić bo przecież hodowałem tylko 2 avi...

Gatunek łagodny, nie okazuje agresji. Na pewno wolniejszy i o wiele spokojniejszy od Psalmopoeus. Nie robi długich głodówek. Dojrzewa już po 10/11 wylince (ok. 1,5 roku).

Jeżeli chcesz pająka nadrzewnego to z całą pewnością polecam Avicularia versicolor.

Avi versicolor to jedna z avi najbardziej podatna na padanie wiec tego na poczatek nie polecal bym
mowie ci zakup sobie jakas irminie albo cambri zobaczysz ze nie sa one wcale takie szybkie jak o nich mowia

Szybkie to są, bardzo szybkie, ale nie zniechęcaj się! Gdy zobaczysz szalejącą przykładowo L-jedynkę, to zamiast strachu będziesz odczuwał radość z ruchliwości pająka - nie będzie to tak przerażające jak np. na tym filmiku z dorosłym P. murinusem.

jak one sa dla ciebie bardzo szybkie to chyba nie widziales co robi stromka albo makulata

Psalmopoeusy są stosunkowo szybkie, szczególnie młode ale da się je bez problemu opanować ;-) Ja jak karmie moje maluszki L 1/ 2 to co 10 z czarnej kliszówki ucieka. Jak na razie każdego złapałem.

Tu jest filmik jak przenosiłem P. irminia L 3: http://picasaweb.google.com/rastamaniak … 1051685938

A tu jest filmik jak A. versicolor spaceruje, a następnie skacze z palca:
http://picasaweb.google.com/rastamaniak … 1812640402

Wydaje mi się że odpowiedniejsze będą gatunki z rodziny Avicularia spp. Są ładniejsze, spokojniejsze, wolniejsze i cenniejsze. Chociaż Psalmopoeus też nadaje się na pierwszego ptasznika nadrzewnego (tak było w moim przypadku) więc wybór należy do kupującego.

dam ci dobra rade
jak ten cambri uciekl nie ganiaj go po biurku bo mozesz go uszkodzic nakryj go jakis pudeleczkem i wtedy mzoesz z nim dalej walczyc ;p

Wiem, wiem... Już się nauczyłem że najlepiej przekłada się pająki w wannie. Warto zaganiać je płaskim pędzelkiem z miękkim włosiem do pudełka. Małe L 1 da się delikatnie łapać pomiędzy palce przy pakowaniu do wysyłki.

Ja swoje przekładam w brodziku pod prysznicem ;) i najlepiej dzień po wylince wtedy  nie są takie szybkie bo dobrze im chityna nie stwardniała ;) Z gatunkami agresywniejszymi czekam aż wylinieją i nie mieszczą się w pudełku, dopiero wtedy przekładam

Bierz lepiej coś z Psalmo więcej doświadczenia Ci skoczy ;) i się więcej nauczysz ;)

P. cambridgei, P. irminia moim skromnym zdaniem ale od ciebie zależy kncowa decyzja

We wtorek-środę będzie cambridgei L1 więc od małego to może się przyzwyczaję :)